Dwa posty temu wspominałam o tym, że dopadała mnie nowa mania i zaczęłam robić na drutach. Obiecałam Wam też, że gdy tylko skończę moją pierwszą robótkę to się pochwalę. Oto golfik na kubek, a w zasadzie cup warmer. :) Mam nadzieję, że Wam się podoba. :-)
Dziś troszkę zdrowiej, troszkę lżej. Osobiście uwielbiam czerwoną kapustę zarówno na surowo jak i w postaci gotowanej. Ta surówka to moja kompozycja oparta o stan lodówki w danym momencie... Mimo zupełnego wariactwa i przypadkowości wyszło naprawdę pysznie. :-)
Surówka z czerwonej kapusty
na 2 osoby
Składniki:
0,25 główki czerwonej kapusty
1 marchewka
1 marchewka
0,5 jabłka
1 mała cebula
sól
pieprz
0,5 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżka octu jabłkowego
Wykonanie:
Kapustę poszatkować (w sumie ja kroiłam cienko ostrym nożem). Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Jabłko i cebulkę obrać i pokroić w kosteczkę. Warzywa wymieszać w misce. Posolić i popierzyć. W kubeczku połączyć olej i ocet. Dodać do surówki. Wymieszać. Jest lepsza gdy troszkę postoi przed podaniem.
Smacznego! :-)
12 komentarzy:
Przesympatyczne ;)) Kiedys widzialam podobne czapeczki na jajka na miekko...
cup warmer - cudo! :))
sałatka też wygląda apetycznie... :)
Robótka ładnie się kolorystycznie wpasowała do kapusty ;)
prześliczne kubkocieplacze :-D
mmmmniam-poki co tylko to mi przychodzi na mysl. zapraszam do mnie http://oh-liveagoodlife.blogspot.com/ i pozdrawiam. przemo
to mój ulubiony rodzaj sałatki :)
Smacznie i zdrowo :)
Zapraszam na mój blog poświęcony profilaktyce zdrowotnej oraz chorobom cywilizacyjnym takim jak m.in. trądzik i nadwaga.
http://biegpozdrowie.blogspot.com/
Awesome Cup Warmer!:)może też się nauczę takie robić!
O druty:) Pamiętam jak byłam mała to potrafiłam się nimi "posługiwać", babcia mnie uczyła. Ale na starość ludzie głupieją i teraz już nic nie pamiętam:) Ocieplacze to super pomysł! Aż sama mam ochotę taki zrobić,ale pewnie jak już to gdzieś taki kupię, bo uwielbiam zimą ciepła herbatkę czy kakao w ślicznym kubku:)Surówka z kapusty jest ok ale ja wole jednak gotowaną:) Z kapustą mam jeden problem, mój pies ją kocha i żeby coś z niej zrobić to trzeba go wyprowadzić z dala od kuchni:) Pozdrawiam
cudowne :) a robienie na drutach jest bardzo fajne :) i relaksuje :)
Miss_coco, o słodko. :-) Może to jest myśl. :-)
Iv, dziękuję, dziękuję. :-))
Oczko, faktycznie. :-D
Joanna, dziękujęęę! :-)
Przemo, ahaaa. ;-)
Be my must have, o super. :-)
Tomek, dzięki. ;-)
Bee Sweet, koniecznie! :)
Eat-read-fun, dziekuję. Gotowaną też mam w planach. ;-) :-))) Pozdrawiam Cię bardzo ciepło. :-)
Sid, nie mogę się z Tobą nie zgodzić. :-)
Super ocieplacze.
Polecam książkę"Piątkowy Klub Robótek Ręcznych"autorstwa Kate Jacobs :))
Prześlij komentarz