wtorek, 5 stycznia 2010

Sernik, mój pierwszy.

Moi Mili Czytelnicy z dumą donoszę, że obchodzę dziś poczwórne święto. Po pierwsze (i najważniejsze!) upiekłam swój pierwszy w życiu Sernik i się udał! Korzystałam z przepisu, który dostałam w prezencie od mamy mojego Lubego (Pani Ireno, gorąco pozdrawiam!). Pycha, no po prostu paluszki lizać. Polecam wszystkim. :-)

Po za tym dziś po długich miesiącach gromadzenia materiałów, nawiedzania pewnego przedsiębiorstwa produkcyjnego, które zrobiło mi ogromną uprzejmość i udostępniło materiały do pracy magisterskiej, rozpoczęłam proces pisania! Dziś na tapecie były metody oceny ryzyka zawodowego na stanowisku pracy. Fascynujące prawda? ;-)

Ale wrócę jeszcze do sernika. Tak naprawdę zdecydowałam się na upieczenie tak skomplikowanego ciasta, bo dziś się starzeję i rozpoczynam 25 rok pobytu na tej planecie. A w dodatku złożyło się tak śmiesznie, że urodziłam się na Hanny, więc dziś mam wiele usprawiedliwień by bezkarnie pożerać wszelakie słodkości. :-))


Przepis długi, ale nie jest zbyt skomplikowany. Trochę przeraża na początku, ale piecznie tego sernika to sama przyjemność... :-)

Sernik pani Ireny
leciutki jak chmurka, pyszny jak marzenie
na blaszkę 25 cm x 40 cm

Składniki:

ciasto kruche:
1,5 szklanki mąki
100 g masła
1 jajko
4 łyżki cukru
3 łyzki śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa serowa:
2 szklanki mleka
0,75 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju
1 kg sera
4 żółtka
2 jajka
2 opakowania budyniu śmietankowego
16 g cukru waniliowego

pianka:
4 białka
4 łyżki cukru
1 łyżka kisielu cytrynowgo (lub innego jasnego)

Przygotowanie:

Z podanych składników zagnieść kruche ciasto.
2 jajka, żółtka, cukier oraz cukier waniliowy zmiksować w dużej misce. Dodać po łyżce sera nie przerywając miksowania. Dodać budyń, mleko, olej nadal miksując.
Ciasto wyłożyć na posmarowaną tłuszczem blachę. Masę serową wylać na ciasto. Piec 45 min w 180'. Kilka minut przed upływem tego czasu ubić pianę z cukrem i kisielem. Po 45 min wyłożyć pianę na ciasto. Piec kolejne 15 min także w 180'C.

Smacznego! :-)

22 komentarze:

wiosenka27 pisze...

Serniczek jest przepiękny, puszysty i te perełki są urocze:) Wszystkiego najlepszego:)

Anonimowy pisze...

Ha! Ja też niedawno piekłam swój pierwszy sernik. I również smakował cudownie. Swoją drogą - ta rosa wygląda uroczo. :)

Poza tym - wszystkiego najlepszego z okazji podwójnego święta! :)

Pozdrawiam!

dwiechochelki pisze...

Serdecznie gratulujemy udanego serniczka i skladamy najlepsze zyczenia ze wszystkich czterech okazji :)

Gosia Oczko pisze...

Poczwórne gratki! A do tego najlepsze życzenia i zachwyty nad zdjęciami. Smaka mi narobiłaś jak nie wiem co!

Ściskam!

muffingirl pisze...

U mnie też dziś serniczek i też na urodziny, choć nie moje. Tak więc częstuj się Haniu i wszystkiego najlepszego :) Pozdrawiam serdecznie - muffingirl

Unknown pisze...

brawo! pierwsza próba i jaka udana! :D
cukrowa wróżka
http://www.ciasteczkowepotwory.blox.pl

Hanna Mi pisze...

Wiosenko, dziękuję Ci ślicznie. :-)

Zaytoon, przybij 5! :-) Dziękuję za życzenia i miłe słowa. :-)

Dwiechochelki, dziękuję po czterokroć! :-)

Oczko, rumienię się po same pięty... Dziękuję i cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają! :-) :-*

Muffingirl, hihi jak to się miło składa! :-) Dziękuję Ci pięknie za życzenia! :-))

Olu, dzięks! Starałam się! :-)

Majana pisze...

No to wszystkiego najlepszego Haniu!:))
A sernik wygląda pięknie!
Pozdrawiam:))

Monia pisze...

Gratulacje, zawsze musi byc ten pierwszy raz. I do tego jaki udany :)

Anonimowy pisze...

Gratulacje, zawsze musi byc ten pierwszy raz. I do tego jaki udany :)

fellunia pisze...

Haniu, wszystkiego najlepszego! Serdecznie Ci gratuluję sernika, wygląda tak profesjonalnie, jakbyś piekła serniki co tydzień :)
Powodzenia w pracy!

Hanna Mi pisze...

Majanko, dziękuję! Pozdrawiem Cię cieplutko! :-)

Monikucha, w sumie racja... :-) Dzięki. :-))

Felluniu, zawstydzasz mnie! Oj starsznie! Dziękuję... :-)

margot pisze...

gratuluje podwójnie ****

Hanna Mi pisze...

Margot, podwójnie dziękuję! :-)

kass pisze...

Wszystkiego co najwspanialsze, a sernik wygląda pysznie!!!!
Pozdrawiam cieplutko choć zimowo.

Hanna Mi pisze...

Kass, dzięki, dzięki. :-) Pozdrawiam także! :-)

Hanna Mi pisze...

hi, have a nice day too. ;-)

ilka_86 pisze...

cudowny serniczek rosą!!!:)) mnie ta rosa cosik nie wychodzi;) piękne zdjęcia:)

Waniliowa Chmurka pisze...

Ale kusisz, Boniu! Poświatko toż to sernik jak z nieba!:D
Inspiracja moja do następnego.
Dziękuję, że jesteś!

anytsujx pisze...

Śliczny serniczek i ładnie wyszła CI rosa na nim, jeszcze takiego nie piekłam, ale mam zamiar :)

http://najsmaczniejsze.pl pisze...

prześliczny ten serniczek a jaka super złota rosa wyszła

Hanna Mi pisze...

Ilka, tajemnicą jest cukier kryształ. Mojego gapiostwo okazało się być magicznym składnikiem. :-) Dzięki za miłe słowo. :-)

Olciaku, Olciaku, jesteś strasznie kochana. :-) Mam nadzieję, ze serniczek Ci wyszedł. :-)

Antysujx, ach dziękuję. *dyg* :-) Mam nadzieję, ze mój przepis Ci wyszedł. :-)

Najsmaczniejsze.pl, dziękuję pięknie! :-))