
Zazwyczaj przepisy na crumble jabłkowe zalecają by dodać do niego jedynie cynamon. Jednak przy takim pachnącym święcie nie mogłam sobie odmówić i dorzuciłam jeszcze odrobinę przyprawy do piernika. Moje crumble nie dość, że jest pyszne to jeszcze tak mile rozgrzewa. Zachęcam do eksperymentów, szczególnie z jabłkami, ponieważ do nich pasuje naprawdę wiele smaków. :-)

Crumble jabłkowe z nutką korzenną
na 3 osoby lub dwa głodomory
Składniki:
- 3 jabłka (ja dałam jedną antonówkę, jednego championa i jedną elizę)
- 0,5 łyżki cukru
- 2 łyżki wody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 0,5 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 kopiaste łyżki mąki
- 2 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1,5 łyżki masła
Przygotowanie:
Jabłka obrać, pokroić w kostkę. W garnuszku lekko je rozgotować z cukrem i wodą tak by niektóre owoce pozostały w całości. Lekko ostudzić. Doprawić cynamonem i przyprawą do piernika. Składniki kruszonki wymieszać. Uformować kruszonkę (stram się formować w palcach małe kuleczki). W naczyniu żaroodpornym ułożyć warstwę owoców a następnie posypać ją kruszonką. Piec 20 min w 180'C.
Podawać na ciepło. Jesli ktoś lubi może podawać je w towarzystwie lodów waniliowych lub bitej śmietany.
Smacznego! :-)
5 komentarzy:
Uwielbiam crumble, takie proste, a takie smaczne :)
Och matko, uwielbiam crumble! W każdej postaci, z czym by nie były. Aż do znudzenia :)
Monikucho, cieszę się, że mamy pdoobne gusta. :-)
Usmiecham-sie, ja coprawda debiutuję, ale może rozwinę w sobie jakąś ciekawą obsesję na ich temat. :-)
Dosłownie przed chwilą jadłam takie u mojego brata Podali je z lodami waniliowymi Pycha było
Beato, hihi, pewnie Twój brat zagląda sobie na nasz poczciwy durszlak. Cieszę się, że Ci smakowało. :-))))
Prześlij komentarz