poniedziałek, 29 czerwca 2009

Jagodowe muffinki pełnoziarniste.

Jutro wyjeżdżam nad nasze piękne polskie morze. Bardzo mnie to cieszy i raduje, ale niestety nie lubię pakowania, okropnie... Zawsze mi się wydaje, że zapomnę czegoś bardzo ważnego lub potrzebnego. Zatem postanowiłam osłodzić sobie to 'traumatyczne' wydarzenie czymś smakowitym... Padło na jagody i mąkę graham typ 1850 (oj! jak mi sie podoba ta liczba!). :-)
A tak poza tym, nie macie dość już tych moich muffinkowych poczynań?... ;-) Możecie zgłaszać reklamacje i zażalenia. Tylko nie wiem czy to coś da... Jestem nałogową muffinkofilką. Chyba pora kupić sobie blaszkę z jakims ciekawym kształtem. Albo może jakies finezyjne papilotki?... Khe, khe. A miałam oszczędzać! ;-)

Przepis jest wariacją na temat przepisu podawanego wcześniej. Jednak trochę go zmieniłam i myślę, że ta wersja ciasta lepiej komponuje się z jagódkami. Jest to także moja druga propozycja w ramach akcji Olciaky Jagodowo nam!.

Składniki:
na 12 muffinek

- 2 szklanki mąki graham (typ 1850)
- 0,5 szklanki jogurtu naturanego
- 0,25 szklanki mleka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,3 szklanki cukru
- szczypta soli
- 0,25 szklanki oleju
- 12 łyżeczek jagód (1 łyżeczka na jedną muffinkę)
Przygotowanie:

W jednej misce połączyć suche składniki. W drugiej misce połączyć mokre składniki. Połączyć suche z mokrymi. Wymieszać. Blachę wyłożyć papilotkami. Foremki wypełniać do 1/2 wysokości. Na ciasto wysypać po łyżeczce jagód. Można je delikatnie wcisnąć w ciasto. Zakryć ciastem do 3/4 wysokości (mniej więcej). Piec 20 min w 200'C.

Smacznego! :-)

9 komentarzy:

kasiaaaa24 pisze...

No to życzę udanego wypoczynku :)Przede wszystkim dużo słońca. A częstotliwość prezentowania muffinek nie przeszkadza mi ani trochę :)

viridianka pisze...

miłego i słonecznego wypoczynku:) a muffinki są świetne, nie przeszkadza mi wcale czeste ich prezentowanie:)

szarlotek pisze...

Dużo słońca, miłego towarzystwa i nowych pomysłów na muffiny:D

Hanna Mi pisze...

Ooo dziękuję! :-D

Już knuję jakie nowe muffinki by tu umuffinkować. :->

Waniliowa Chmurka pisze...

Ach,bo te muffinki to chyba lubi każdy,nie?:)
Dzięki za fajną propozycję:)) sama napewno jeszcze w tym sezonie upiekę muffiny-rzecz jasna z jagódkami:D
Ps: Super wypoczynku ci życzę!!!

Anonimowy pisze...

muffinki wyglądają naprawdę kusząco. chyba ich wypróbujemy ;) a nad które polskie morze zawitałaś - tzn dokąd? zapraszamy do nas :) udanych wakacji!

Hanna Mi pisze...

nad trójmiejskie. ;-)

Gosia Oczko pisze...

Oszty! niezłe to! ;)

Hanna Mi pisze...

Baaa! Mogłabym rzec, że bosssskie... ;-)