Jako pomysłodawczyni inicjatywy zwane Klub Miłośników Kiełków nie mogłam splamić swego honoru i musiałam jakoś sprytnie na wielkanocnym stole umieścić kiełki. Z pomocą przyszła mi kwietniowa Kuchnia. Pewien przesympatycznie wyglądający pan zaprezentował tam swoje propozycje na świateczny słół. Wsród nich był przepis na jajka z kiełkami. Oczywiście troche zmieniłam... Ale taka już jestem.. :-)
Składniki:
- 4 jajka na twardo
- 3 łyżki kiełków (u mnie rzodkiewka + soczewica)
- 1 łyżka majozneu
- sól, pieprz do smaku
- trochę kiełków do dekoracji
Wykonanie:
Przekrajamy jajka na pół, wyjmujemy do miseczki żółtka. Drobno kroimy kiełki. Żółtka ucieramy z majonezem, solą i pieprzem na gładką masą. Dodajemy kiełki. Powstałą masą szprycujemy pozostałe białka. Na wierzchu układamy trochę kiełków, które nie zostały posiekane.
Smacznego. :-)
12 komentarzy:
no patrzaj! ja dziś też zrobiłam jajka faszerowane kiełkami, później wrzucę na bloga
no to piąteczka! :-D bardzo mi miło! :-D
to i ja piąteczkę przybiję
robiłam dziś to samo
jeszcze nie próbowałam,
ale na pewno będą pyszne
z kiełkami rzeżuchy :-)
Jesteście superwzorowymi Klubowiczkami... :-)))))
Aż zapachniało wiosną :) Pozdrawiam i mokrego dyngusa pozwalam sobie życzyć ;)
Sliczne, wiosenne, pyszne!
Mokrego dyngusa!
To ja jeszcze jedną zupochę dorzucę, a masz Ci tu klubowo ;)
http://kosawtalerzu.blogspot.com/2009/04/szybkie-zorientowanie.html
;)
O mniam! Pyszne!:))
No tobie także Poświx Wszystkiego naj naj naj z okazji świąt Wielkiej Nocy:*
Dzięki piękne za życzenia! :-)*
pięknie kiełkują pomysły klubowe :)
Podoba mi się! Brzmi pysznie i prosto. takei przepisy lubię najbardziej ;)
Prześlij komentarz