Zamiast się uczyć... śniadam sobie w najlepsze...
Sesja depcze mi po piętach. Dziś prezentacja, jutro prezentacja, zaliczenie, w piątek kolowium i tak jeszcze przez trzy tygodnie. Ale nie będę narzekać. W gruncie rzeczy mam nawet dobry humor i chęci do pracy, ponieważ solidnie podjadłam. Nie ma to jak dobre drugie śniadanko. :-)
To będzie moja druga propozycja w ramach Sezamowego Tygodnia. Jak widać temat przewodni bardzo przypadł mi do gustu. No ale nie będę się rozpisywać. Nauka wzywa. Szybko podam przepis i już mnie nie ma. :-)
Składniki:
- 2 mandarynki
- 1 łyżka płatków pszennych
- 1 łyżka płatków kukurydzianych
- 1 łyżeczka otrąb pszennych
- 0,5 kubeczka jogurtu naturalnego
- 1 łyżka prażonego sezamu
- kilka suszonych żurawin
Przygotowanie:
Połączyć składniki w dowolny sposób. Co by sie nie zrobiło i tak będzie pyszne.
Smacznego. :-)
7 komentarzy:
Ale zdrowe śniadanie :) Napewno daje wele energii. Chociaż w moim menu w czasie studiów głównie gościła czekolada ;) Więc tylko pochwalić :)
oj mi też sesja depcze po pietach, zwłaszcza że nie powinno jej być (5 rok) a jest :/
teraz moim ulubionym zajęciem jest gotowanie ;) co by sie nie uczyć ;)
Bardzo dobrze Was rozumiem. ;-D Bez czekolady nie dało by się wytrzymać w czasie sesji... A gotowanie, sprzątanie, robienie zakupów, granie w gry logiczne... To moje główne zajęcia w czasie sesji. ;-)
Poswix kurczę ty to masz głowę!
Uwielbiam takie deserki ,wogóle często traktuję je jako śniadanko.MNiaaam!
dzięki Ci za super przepis,wypróbuję napewno!:)
www.waniliowachmurka.blox.pl
Uwielbiam takie własnie sniadanka :) SUper ! :)
Postram się..chociaż tu chodziło o szybkość..bo bita śmietana się topiła;P!
www.waniliowachmurka.blox.pl
Pozdrawia.
Rzeczywiście przepyszne ;). Lubię takie zdrowe śniadanka! Nie tylko dlatego, że są zdrowe :)...
Prześlij komentarz