sobota, 16 sierpnia 2008

Idiotoodporna lazania.


Zawsze gdy zabierałam się za lazanię szykowałam w pierwszej kolejności mleko, mąkę i gałkę muszkatołową. Jakimś dziwnym trafem sos beszamelowy był dla mnie prawie zamiennikiem słowa _lazania_. Na szczęście...przeszło mi. Wszystko dzięki żonie mojego znajomego, która opowiedziała mi o tym jak sama przygotowuje to danie. Uświadomiła mi, że można ominąć beszamel i podgotowywanie wcześniej makaronu. Z dania przygotowywanego przez dwie godziny zrobiło się smaczniejsze, szybsze i łatwiejsze w trawieniu (!) cuś. Szykuje się to tak szybko, że czuję się chwilami jak expresowa Nigella L. Dobra, dość marudzenia! Pora na przepis!

Składniki(porcja na 2 osoby):
6-8 płatów lazanii
1 puszka pomidorów
40 dag mięsa mielonego
1 cebula
3 ząbki czosnku
żółtego sera ile dusza zapragnie
1 łyżeczka bazylii
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka papryki ostrej
sól i pieprz czarny wedle uznania
1/2 łyżeczki cukru

Przygotowanie mięska
1.Rozgrzać olej i wrzucić na niego cebulkę pokrojoną w kostkę + 2 rozgniecione ząbki czosnku. Zeszklić.
2. Wrzucić mięso mielone+sól. Usmażyć tak by nie było surowe i zostawić na patelni.

Sos pomidorowy
1. Otworzyć puszkę, całą zawartość przelać do garnka, który jeszcze nie stoi na gazie i za pomocą rąk lub widelca rozdrobnić pomidorki.
2. Postawić na gaz i dodać 1 ząbek rozgniecionego czosnku, bazylię, oregano, papryki, sól, pieprz, cukier. Podgrzać starając się nie odparować za dużo wody.
3. Po dokładnym wymieszaniu zdjąć z gazu.

Ser.
Utrzeć na tarce.

Makaron
Płaty, które idą na samo dno posmarować od spodu olejem.

Następnie układać warstwy w kolejności: makaron, sos, mięso, ser. Lazanię kończyć zawsze warstwą sera.Piec 20-25 minut w 200' C.

Smacznego. :)


Brak komentarzy: