Jednak ja dziś nie o tym chciałam. Dzisiejszy przepis dedykuję mojej przyjaciółce Marysi :) oraz wszystkim zaganianym ludziom, którzy chcą zrobić pyszny i pożywny obiad w 15-20 minut. Sama się zaliczam do tego grona, zatem staram się opracowywać oszczędne czasowo przepisy. Czuję się troszkę jak espresowa Nigella. To chwilowo mój obiadowy ulubieniec. :-)
Pieprzny kurczak z ryżem garam masala
na 2 osoby
Składniki:
0,5 opakowania mrożonki warzyw na patelnię (u mnie 'włoska', około 200 g warzyw potrzebujesz)
1 woreczek ryżu (każdy będzie dobry)
0,5 piersi (filetu) z kurczaka (około 250-300 g)
mieszanka różnych rodzajów pieprzu (u mnie taka)
sól
olej do smażenia
trochę wody z czajnika
0,5-0,75 łyżeczki przyprawy garam masala (jeśli ktoś lubi można więcej)
Przygotowanie:
Ryż ugotować w osolonej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu. Kurczaka pokoić w paski, wrzucić do miseczki, następnie leciutko posolić, mocno popieprzyć :) i zalać łyżką oleju, wymieszać. Wziąć 2 patelnie, małą i dużą (lub jedną i zacząć od mięsa). Na jednej (mniejszej) usmażyć kurczaka, na drugiej przygotować warzywa poprzez nalanie paru (5-6) łyżek wody na patelnię i wrzuceniu tam warzyw. Dusić je aż będą miękkie i woda mniej więcej odparuje. Mięso po usmażeniu żeby nie ostygło (gdy mamy tylko 1 patelnię) przełożyć do miseczki i zakryć talerzykiem. Ugotowany ryż wymieszać na patelni z warzywami, garam masala i kilkoma łyżkami wody z gotowania ryżu. Ryż przełożyć na talerze, na wierzch ułożyć kawałki kurczaka.
Smacznego! :-)
ps. Dostałam na urodziny od Lubego prezent. :) Jest to książka Nigelli Lawson "Kuchnia. Przepisy z serca domu.".
źródło: selkar.pl
Jestem absolutnie zachwycona. :-)) Cudne zdjęcia, mnóstwo ciekawych porad i dużo indpirujących przepisów. I nawet mi nie przeszkadza, że część przepisów jest awykonalnych w polskich realiach, bo chwile spędzone z Nigellą w jej kuchni są naprawdę miłe. :-) Polecam. :)
Jestem absolutnie zachwycona. :-)) Cudne zdjęcia, mnóstwo ciekawych porad i dużo indpirujących przepisów. I nawet mi nie przeszkadza, że część przepisów jest awykonalnych w polskich realiach, bo chwile spędzone z Nigellą w jej kuchni są naprawdę miłe. :-) Polecam. :)
6 komentarzy:
Pyszny obiadek. Szybki i smaczny.
Życzę Ci zdrówka:)
Ja dostałam pod choinkę "Jak być domową boginią" i też jestem zachwycona:)
Pozdrawiam
Szybki obiadek bardzo sobie cenię ;) uwielbiam takie smaki i często właśnie robię takiego kurczaka w różnych wersjach ;)
Ja też poległam w walce z chorobą, nieprzewidywalna angielska pogoda też daje o sobie znać :<
Majana, dziękuję, dziękuję. :-) 'Domowa Bogini też jest cudna. :-) zazdraszczam właścicielce. :-)
Fiolunka, o super. :-) Biegnę na Twojego bloga szukać inspiracji. :-) Zdrówka!
Ulubione i czytane!
Zapraszam do mnie http://achtak.blogspot.com/
bardzo lubię takie dania, pysznie wygląda :)))
pozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Achtak!, :-)))
Kachna, dziękuję! Pozdrawiam. :-)
Prześlij komentarz