sobota, 28 lutego 2009
Pizza domowa - bardzo rodzinna.
Dziś u nas wielka rozpusta. Tak wielka, że zakryła aż całą blachę. Prawdę mówiąc moje wspomnienia dotyczące domowej pizzy były niezbyt zachęcające do własnych wypieków. Dzięki temu mam w małym palcu menu pizzowe wszystkich dobrych pizzerii w moim mieście. Jednak się przełamałam. Mogę nawet powiedzieć, że odkryłam na nowo ten włoski smakołyk. Choć w tym wydaniu to raczej całkiem polski... Z tego miejsca muszę podziękować Przewrotnemu Losowi, że spłynęła na moja Rodzicielkę wielka ochota na małe pizzowe co nieco. Dziękuję, Ci! :-)
Rzeczą, która mnie dziś najbardziej ujęła było ciasto. Przepis na nie (skomponowany ostatecznie przez moją mamę) powstał na bazie narady rodzinnej na linii (telefonicznej) Białystok-Mielec (pozdrowienia dla Rodziny!). Każdy dodał coś od siebie wyszło całkiem przyzwoite, niezabyt grube, momentami chrupiące ciasto, które absolutnie zawładnęło moim sercem i żołądkiem. W zasadzie mój wkład był zasadniczo w kwestii doboru składników farszu. Ah, jacy jesteśmy zdolni! ;-)
Nie mogłam się powstrzymać, musiałam narobić mnóstwo zdjęć. Szczególnie, że dziś jest takie piękne słońce, a co za tym idzie bardzo przyzwoite światło. Z resztą widzicie to sami. :-)
A teraz pora ujawnić tajemną tajemnicę, czyli podać przepis. No to pisaki w dłoń lub ctrl w kombinacjach z C i V niech będą w pogotowiu. :-)
Składniki (na 4 osoby, lub 3 mocno glodne):
ciasto:
2 szklanki mąki
1 szklanka ciepłego mleka
3 dag drożdży świeżych
0,25 szklanki oliwy (!)
sól do smaku
cukier do smaku
farsz(oczywiście można poszaleć ile dusza zapragnie):
2 cebule
30 dag pieczarek
oliwki
wędlina
kiełbasa
świeża czerwona papryka
20 dag sera żółtego
tymianek suszony
sól
pieprz
koncentrat pomidorowy z ziołami
oliwa do posmarowania ciasta
Przygotowanie:
ciasto:
Do dużej miski wlać mleko, wkruszyć do niego drożdże. Dodać resztę składników. Zagnieść.
farsz:
Cebulę, obrać pokroić w półplasterki, usmażyć. Pieczarki umyć, pokroić, usmażyć. Ser zetrzeć na grubej tarce. Resztę składników przygotować w ilośći i rozdrobnieniu wedle uznania.
przygotwanie pizzy:
Rozgrzać piekarnik do 220'C. Blachę (dużą) wyłożyć papierem. Ciasto rozciągnąć na całą powierzchnię, przy brzegach zrobić delikatny rancik. Ciasto posmarować oliwą a potem koncentratem. Ułożyć składniki pilnując by ostatnią warstwą był ser posypany tymiankiem.
Piec 15 min.
Smacznego! :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
hmmm mniami no! nic nie zostało dla mnie? ;)
a czemu przy oliwie jest wykrzyknik, co?
bo to ważny składnik, pierwszy raz robiono u mnie w domu ciasto na pizzę z oliwą... :-)
wielka rozpusta
i jaka piękna!
Gratulacje dla rodzinki:D
wyszła pyszna, polecam przepis, dobra jest również na drugi dzień po odgrzaniu. Niezdecydowanych zapewniam, że to nic trudnego. Smacznego!!!
W środę będę piekła :) Na pewno dam znać jak wyszło;p
Prześlij komentarz