Po otworzeniu w nowym oknie kartka jest większa i lepiej widać napisy. :-)
Oficjalne otwarcie OKI DOKI jest już jutro. :-) Dlatego bardzo chciałabym Was wszystkich zaprosić na mój restauracyjny debiut do restauracji OKI DOKI na jutrzejszy wieczór na godzinę 18. :-) Restauracja mieści się w Białymstoku przy ulicy Nowy Świat 2. Zapraszam serdecznie! Po za doznaniami kulinarnymi zaplanowany jest wernisaż wystawy fotograficznej. :-) Zatem mnóstwo atrakcji!
Po za tym koniecznie zajrzyjcie na FanPage'a OKI DOKI na Facebooku - KLIK!
Jednak dla tych, którzy do OKI DOKI nie dojadą mam przepis na mojego ulubionego kurczaka (o zupie pisałam już wcześniej - tu). Zatem lecimy. :-) Zdjęcie ma dość oryginalne kolory gdyż było robione Ajfonem właścicielki restauracji na chwilę po przyrządzeniu go na 'próbę'. :-)
Kurczak w 3 pieprzach na grillowanej marchewce
na 1 porcję
UWAGA! Niezbędna jest patelnia grillowa lub grill elektryczny. :-) Przydatna też będzie folia aluminiowa.
Składniki:
filet z kurczaka
olej rzepakowy
mieszanka kolorowego pieprzu (firmy na 'K' mają całkiem sympatyczne ;-)
marchewka
sól
natka pietruszki (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Filet z kurczaka posolić oraz obsypać ogromną ilością pieprzu kolorowego (na zdjęciu te czarne punkty na kurczaku to właśnie pieprz). Zalać łyżką lub dwoma oleju rzepakowego (tak by olej pokrył cały filet) i wstawić do lodówki na 30 min. W tym czasie marchewkę obrać i pokroić w słupkoplasterki (mój własny neologizm) i lekko posolić, pokroić natkę pietruszki. Po upływie tego czasu kurczaka i marchewkę grillować na grillu elektrycznym lub przy użyciu patelni. Gdy mamy grill układamy folię aluminiową na ruszcie i wkładamy tam posoloną marchewkę i grillujemy aż będzie miękka, a z drugiej strony rusztu, także w foli, grillujemy kurczaka. Kto ma ten sprzęt na pewno dobrze wie o co chodzi i co jak i z czym. ;-) Natomiast jeśli mamy patelnię grillową to musimy także sięgnąć po patelnię zwykłą (do usmażenia kurczaka - no trudni nie będzie tych pięknych rowków). Czyli marchewkę grillujemy na patelni na niedużym ogniu pod kołderką z folii aluminiowej (by nie wysychała, nawet można skropić ją od czasu doc zasu wodą by się lekko naparowała), a kurczaka smażymy z obu stron na złoto na patelni zwykłej. :) Wszystko układamy na talerzu. Marchewkę posypujemy świeżym pieprzem i włala!
Smacznego i jeszcze raz zapraszam do OKI DOKI! :-)
4 komentarze:
Rewelacyjny pomysł! Gratulacje i powodzenia nowej knajpce:)
tego kurczaczka to bym zjadła:)
Dziękuję Paniom bardzo. :-)))
grillowana marchewka - rewelacja! z kurczaczkiem komponuje się świetnie ;) w ogóle grillowany kurczak to pychotka jest http://www.zgrilla.pl/category/kurczak-z-grilla/piers-z-kurczaka-z-grilla/
:)))
Prześlij komentarz